Polska, Przewodniki

12 rzeczy, które musisz zrobić w Bieszczadach

Wybierasz się w Bieszczady, ale nie wiesz gdzie dokładnie warto się udać? Co zobaczyć, przeżyć, jakie szlaki przejść? Też zadawałam sobie takie pytania, teraz jednak już znam na nie odpowiedź, dlatego zapraszam do lektury – 12 rzeczy, które musisz zrobić, będąc w Bieszczadach!

Jeśli planujesz wyjazd rodzinny, z dziećmi czy z psem – ten wpis jest również (i przede wszystkim) dla Ciebie! 🙂

Rezerwat Sine Wiry

Sine Wiry to po prostu klasyka. Będąc w Bieszczadach, aż głupio nie zajrzeć w ten rejon. Jest to rezerwat przyrody położony w odległości 18 km od Cisnej. Ścieżka na całej długości prowadzi wzdłuż rzeki Wetliny, a spacer nie jest zbytnio wymagający.

  • My zaparkowaliśmy samochód dokładnie tutaj : 49°15’45.8″N 22°24’01.1″E, w okolicy jest parę parkingów, jednak chętnych na miejsce też jest sporo, dlatego warto przyjechać tu jak najwcześniej. Wtedy przy okazji unikniecie tłumów na szlaku, bo Sine Wiry są oblegane.
  • Z parkingu w miejscowości Polanki do samego rezerwatu jest około 20 minut spacerkiem.
  • Szlak prowadzi drogą szutrową.
  • W rezerwacie są zejścia z głównej drogi na ścieżkę widokową. I to jest moment, w którym naprawdę warto zboczyć. Podążając tą ścieżką zejdziecie do samej Wetliny i przejdziecie się znacznie ciekawszą okolicą niż jedynie podążając za główną drogą. Tam też zobaczycie słynnego Łosia, czyli drzewo, które kształtem przypomina głowę łosia. Według legendy, jeśli Łoś pije wodę z Wetliny, czyli gdy poziom wody sięga do jego pyska, to na nizinach będzie powódź.
  • Długość spaceru tak naprawdę zależy od was. Możecie przejść cały rezerwat i wtedy wasza wyprawa będzie trwała około 4-5 godzin. My zdecydowaliśmy się zawrócić wcześniej i nasz spacer po Sinych Wirach trwał 2,5h, przy czym zrobiliśmy pond 8 km.
  • Najlepiej przyjechać tutaj wcześnie rano, aby uniknąć tłumów turystów.
  • Do rezerwatu MOŻNA Z PSEM.

Korbania

Korbania to trochę mniej znany i uczęszczany szlak, a jednak warty uwagi. Również dlatego, że jest mniej znany 🙂 Ale przede wszystkim jest bardzo przyjemny, ciekawy i godny polecenia!

  • My zaparkowaliśmy samochód tutaj : 49°17’44.7″N 22°23’29.2″E.
  • Cały szlak ma 5,5 km i my pokonaliśmy go w 2 godziny (łącznie z przerwą na szczycie).
  • MOŻNA Z PSEM (i spaceruje tu całkiem sporo psów).

Dwernik Kamień

Wycieczka na Dwernik Kamień (1004m n.p.m.) jest już troszkę dłuższa i bardziej wymagająca. Szlaków na szczyt jest parę – z różnych miejscowości.

  • My wystartowaliśmy z Zatwarnicy, a dokładnie z tego punktu: 49°13’15.1″N 22°32’53.8″E (nie ma tu parkingu, jednak jest trochę miejsca przy poboczu, aby zostawić samochód). Ruszyliśmy szlakiem zielonym, spod Chaty Bojkowskiej.
  • Po około 20 minutach drogi będziesz mijał Wodospad Szepit, o którym trochę więcej poniżej.
  • Idąc dalej, za około 5 minut dojdziesz do rozejścia dróg. My na Dwernik poszliśmy drogą przez Magurkę (czyli w tym miejscu odbiliśmy w lewo, i tak też polecam zrobić). Szlak ten prowadzi przez las, a my przez praktycznie całą drogę na szczyt byliśmy na nim sami!
  • Schodząc ze szczytu wybraliśmy inną drogę, tak oby przejść pętlę. Doszliśmy nią do rozejścia dróg zaraz za Wodospadem Szepit.
  • Patrzcie uważnie na oznakowania ścieżki, ponieważ momentami naprawdę łatwo zboczyć ze szlaku!
  • I ta trasa też nie jest głupim pomysłem dla rodzin z dziećmi. Zresztą na trasie było trochę takich małych bohaterów  🙂
  • Pokonaliśmy 15 km w prawie 5 godzin.
  • Dwernik nie leży na terenie Bieszczadzkiego Parku Narodowego, więc MOŻNA Z PSEM.

Wodospad „Szepit” na Potoku Hylatym

Wodospad ten, który znajduje się przy zielonym szlaku idąc z Zatwarnicy na Dwernik Kamień, jest największym wodospadem w Bieszczadach. Ma on około 8 metrów wysokości i tworzy kilka kaskad.

Bieszczadzka Kolejka Leśna

Jak to mówią – „szału nie ma”, ale jeśli macie trochę czasu i znudzone dzieciaki – myślę, że przejażdżka kolejką leśną będzie ciekawą alternatywą dla „nudnych wycieczek górskich” 😉

Kolejka zlokalizowana jest w miejscowości Majdan, 3 km od Cisnej.

  • Bilety najlepiej kupić wcześniej, przez internet.
  • Przyjedźcie tutaj nieco wcześniej, aby na spokojnie znaleźć miejsce parkingowe, bo o takie tutaj ciężko. W zasadzie najlepiej nie pchać się na parking pod samą kolejką, gdyż tam znalezienie miejsca graniczy z cudem. Byliśmy świadkami przypadków, gdzie rodzina miała wykupione bilety, chcieli oni wjechać na parking, jednak miejsca dla nich już nie było i wjazd został zamknięty. Bilety im przepadły, a oni nic nie mogli zrobić, bo nie było gdzie zostawić auta. Najlepiej zaparkować na którymś z parkingów oddalonych kilkaset metrów od kolejki leśnej i przejść ten kawałek pieszo.
  • Przejazd kolejką w jedną stronę trwa około 45 minut.
  • Na miejscu będziecie mieli około 30 minut przerwy. Tam też będziecie mogli kupić i zjeść drożdżówkę, bułę z czosnkiem niedźwiedzim, chleb ze smalcem i ogórkiem kiszonym, podpłomyki czy ciasto drożdżowe!
  • Na kolejkę MOŻNA Z PSEM, jednak trzeba zakupić pupilowi bilet i należy ubrać mu kaganiec.

Jaworzec

Tereny nieistniejącej już wsi Jaworzec oferują podróżującym rekreacyjne i urocze wędrówki.

  • My zatrzymaliśmy samochód tutaj : 49°12’47.2″N 22°26’03.8″E, i z tego miejsca ruszyliśmy czarnym szlakiem.
  • Po około 15 minutach drogi, po prawej stronie, pojawia się ścieżka odbijająca w las. Idąc tamtędy dojdziemy do Bacówki, skąd możemy wejść na tereny Bieszczadzkiego Parku Narodowego (pamiętaj, że na teren Parku nie wejdziesz z psem!)
  • Można też nie skręcać do Bacówki tylko iść drogą prosto. Wtedy dojdziesz do pozostałości cmentarza, piwnicy gospodarza, chaty czy nawet do cerkwi.
  • U nas : 4,5 km w 1h 30 minut
  • Ważna uwaga, szczególnie dla osób z dziećmi: idąc prosto, szlakiem, na którym mijamy m.in. piwnicę – droga ta prowadzi wąską ścieżką przez łąki, w których latem jest oczywiście mnóstwo gryzących much (droga to Bacówki, do momentu skrętu w las, jest szutrowa).
  • MOŻNA Z PSEM, oczywiście poza wejściem do BdPN za Bacówką.

Łopienka

Spacer do Cerkwi w Łopience również należy do tych mniej wymagających. Są dwie trasy – szeroka, prosta szutrowa droga oraz leśna ścieżka. Na całej długości obie trasy się przeplatają 🙂

  • Możesz zatrzymać samochód na tym: 49°15’47.6″N 22°23’57.9″E, lub jednym z pobliskich parkingów. Warto również pamiętać, że naprzeciwko jest Rezerwat Sine Wiry, dlatego możesz mieć problem ze znalezieniem miejsca parkingowego, mimo iż na trasie do Łopienki prawdopodobnie będzie pusto 🙂 Dlatego jeśli jesteś tutaj w sezonie letnim, to również polecam wybrać się raczej z rana.
  • Nam, spacer ten w obie strony, w spokojnym tempie, zajął 1,5 h, przy czym zrobiliśmy prawie 6 km.
  • MOŻNA Z PSEM 🙂

Przełęcz Orłowicza

Przełęcz Orłowicza wydaje się bardzo sympatycznym rejonem, który warto odwiedzić. Niestety szlak ten, mniej więcej w połowie, wkracza na teren Bieszczadzkiego Parku Narodowego, dlatego na szczyt (1099 m n.p.m.) nie możesz zabrać psa.

Ja jednak wybrałam się w tamtym kierunku na krótszy spacer (podczas gdy reszta ferajny czekała w kolejce do Chaty Wędrowca, o której trochę więcej w tym wpisie :)) i uważam, że jest co naprawdę ciekawa trasa.

Ursa Maior

Ursa Maior to Bieszczadzka wytwórnia kraftowego (domowego) piwa. Prowadzona jest przez osoby, które zaczynały od domowego wytwarzania browaru. Można w tym miejscu zdegustować oraz kupić wyjątkowe w smaku piwo, o niepowtarzalnych recepturach.

https://ursamaior.pl/

Bieszczadzkie Drezyny Rowerowe

Drezyny to ciekawa atrakcja szczególnie dla rodzin z dziećmi.

  • Na drezyny musisz zalecam zakupić bilet przez internet.
  • MOŻNA Z PSEM, jednak zwierzak oczywiście musi przebywać razem z wami na drezynie, co może okazać się dla niego mocno nieciekawe, a może i stresujące.

http://www.drezynyrowerowe.pl/

Spływy pontonowe (Zielony Ponton)

Zielony Ponton to organizacja oferująca spływy pontonowe po Sanie. Jest to świetny i kreatywny pomysł na spędzenie czasu z dala od turystów!

  • Spływy odbywają się od kwietnia do września, a w okresie wakacyjnym organizowane są codziennie o 10:00 oraz o 14:00.
  • Wcześniej należy zarezerwować sobie miejsce na konkretny spływ!
  • Samochód najlepiej zaparkować przy ulicy Białogórskiej.
  • Spływ, poprzedzony krótkim szkoleniem, trwa 2 godziny.
  • Na ponton MOŻNA WZIĄĆ PSA.

http://zielonyponton.pl/ – na ich stronie znajdziecie wszystkie informacje.

Piknik

Tak! Pobyt w Bieszczadach to idealny pretekst do tego, aby zrobić prawdziwy piknik! I to z pięknymi widokami! Wybierz jakieś nietuzinkowe miejsce, których w tym rejonie Polski nie brakuje, zabierz owoce, ciastka, napoje, bliskich, dobry humor i odetchnij 🙂

Jeśli interesuje Cię tematyka wyjazdu w Bieszczady, to koniecznie przeczytaj mój drugi wpis na ten temat: Gdzie spać i gdzie jeść w Bieszczadach?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Subskrybuj Blog, Aby Być Na Bieżąco

Wprowadź swój adres email, aby zaprenumerować ten blog i otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach.