Polska, Przewodniki

Narożnik, Skały Puchacza, Białe Skały (z psem)

… czyli 3w1, ponieważ dziś zaproponuję wam 7 kilometrową pętelkę, w której będą zawarte wszystkie te atrakcje – Narożnik, Skały Puchacza oraz Białe Skały! 🙂

TRASA

Zaczynamy na parkingu na Lisiej Przełęczy (są dwa oddalone od siebie o 100 metrów). My zatrzymałyśmy samochód tutaj: 50°27’41.641”N, 16°20’43.808”E .

Ruszyłyśmy szlakiem niebieskim – w stronę Narożnika, później mijając Kopę Śmierci. Tym szlakiem szłyśmy cały czas – aż do Skał Puchacza (wielkich klifów) i będącego tam drogowskazu turystycznego (to miejsce, od parkingu, dzielą 4 km), gdzie weszłyśmy na szlak zielonym (łączący się później z żółtym).

Niebieski szlak wiedzie całkiem niedaleko urwiska. Co kawałek, jest wiele ścieżek odbijających na klif, skąd maluje się piękna panorama. Warto podejść, trzeba jednak uważać – nie ma tu żadnych barierek – pilnujcie dzieci, psów i siebie nawzajem 😉

Szlak zielony, na dwóch odcinkach wiedzie przez drewniane kładki delikatnie powyżej terenów podmokłych. Z początku jest łagodniejszy, jednak im bliżej parkingu robi się bardziej kręto i stromo. Jest ładnie i miło. Po chwili dojdziecie do Białych Skał, które czasem przypominają ogromne skalne domino 😉 Tam ścieżka robi się nieco trudniejsza, ale wciąż przyjemna. Są dwa kawałki, gdzie trzeba przejść dosłownie kilkanaście drewnianych schodków.

Przy rozejściu trzymajcie się żółtego szlaku, bo właśnie on zaprowadzi was na parking.

Jeśli wyjdziecie na sąsiednim parkingu niż ten, na którym zaparkowaliście – dojdziecie do auta dosłownie w minutę 🙂

Nasza trasa Trasa: Lisia Przełęcz, parking – Lisia Przełęcz, parking | mapa-turystyczna.pl

KONKRETY:

  • Cała trasa – pętelka – ma 7,5 km.
  • My pokonaliśmy ją w 2h 30 min (do Skał Puchacza szłyśmy 1h 30 min), ale prawie doganiały nas żółwie. Robiłyśmy mnóstwo przerw na piciu, zdjęcia albo szybki rest, stąd tak długi czas. Myślę, że w 2h można spokojnie przejść tą trasę.
  • Możecie również przejść tę pętelkę od drugiej strony – tak, aby Narożnik był niejako zwieńczeniem wyprawy. (Zdaje się, że większość osób wybiera właśnie taką opcję, ale uważam, że obie są dobrym pomysłem :))
  • Na koniec szybka lekcja historii – na Narożniku, w 1997 roku, zostali zamordowani studenci z Wrocławia. Do dnia dzisiejszego nie znaleziono winnego…

Dodatkowo…

Mam dla Ciebie dwa zaproszenia!
Szczeliniec Wielki – najwyższy szczyt Gór Stołowych!
Wielka Sowa – najwyższy szczyt Gór Sowich!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Subskrybuj Blog, Aby Być Na Bieżąco

Wprowadź swój adres email, aby zaprenumerować ten blog i otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach.